Moje Książki Lata

Chcę , czy nie -  lato właśnie dobiegło końca.

Poranki są rześkie, dni krótsze a wieczory chłodne - czyli jesień w pełni.

Odrobinę pociechy daje fakt, że przełom września i października jest jak zawsze piękny.

***

Moje lato upłynęło pod znakiem bobra, który zamieszkał u nas w stawie, nowego, gastronomicznego biznesu, który ruszył w czerwcu i całej masy fantastycznych książek, które sprawiły, że moje wakacje bez wakacji były całkiem znośne.

O grubym bobrze, który rujnuje mi ogród i nowym biznesie, który rujnuje mój wolny czas napiszę przy innej okazji bo dziś, zdecydowanie jestem Wam winna solidną porcję książkowych recenzji.

A trochę się tego nazbierało :)

Musicie wiedzieć, że latem zdarza mi się popełniać czytelnicze grzeszki - kupować i czytać książki z kategorii 3 x L - Lekka, Letnia Lektura. Nie bądźcie więc zdziwieni - tego roku przerobiłam tego całkiem sporo.

Trafiłam też na trzy znakomite thrillery - choć gatunek ten nie należy do moich ulubionych.

I na genialną książkę napisaną przez fantastyczną Kobietę głównie dla Kobiet. Choć jestem pewna, że Panom też by nie zaszkodziła.

Oto moja letnia lista;

1. " Gdzie jest Mia "- Alexandry Burt - świetny, lekko psychodeliczny thriller.

Jako że nie lubię się bać, dość rzadko sięgam po TAKIE książki. Wychodzę z założenia, że za dużo mam własnych strachów by jeszcze " bać się " w wolnym czasie ;) Ale ponieważ na etapie zakupu nie doczytałam, że to TEN rodzaj literatury to kupiłam, przeczytałam i zdecydowanie nie żałuję.

Historia jest intrygująca i bardzo wciąga.

Młoda, mocno poturbowana kobieta budzi się szpitalu, nie bardzo wie dlaczego w ogóle się w nim znajduje, wie jednak, że z pewnością ma dziecko. Ale gdzie jest Mia  ( ?) skoro nie ma jej z nią,  

ani nie ma jej w domu?

Mocne.

8/10

2. "Moje miejsce na ziemi" - Carole Mattchews

Super Fajna Babska Historia :) Trochę naiwna, trochę przewidywalna ale czytało się świetnie.

Piękna Aysha ucieka od męża despoty. Zabiera córkę i razem wsiadają w pierwszy, nocny autobus do Londynu. Tam w wyniku przypadkowych zdarzeń trafiają do wielkiego domu byłego gwiazdora, który ukrywa się tam przed resztą świata. Oprócz niego w domu mieszka striptizerka i neurotyczna staruszka. Razem stworzą niezwykłą kompilację charakterów. A Aysha znajdzie tam spokój i ... miłość.

8/10

3. " Listy z dziesiątej wsi" - Agnieszki Olszanowskiej.

Zabrakło mi skali dla tej pozycji - jest TAK zła. Nie byłam w stanie przeczytać do końca.

Tyle musi Wam wystarczyć.

0/10

4. " Paryski architekt" - Charles Belfoure.

 Część z Was wie, że bardzo dużo czytam o Holokauście, choć zdecydowanie rzadziej Wam o tym piszę - bo temat jest trudny.

" Paryski architekt" to historia z Holokaustem w tle. Mądra. Straszna. Piękna. Nie ma w niej patosu, nie jest ani o odwadze, ani o heroizmie. Jest o facecie, który głównie dla pieniędzy projektuje niezwykłe kryjówki dla bogatych żydów chcących skutecznie ukryć się pod nosem gestapo. Bardzo dobra powieść.

8/10

5. " W cieniu prawa" - Remigiusza Mroza.

To chyba pierwsza książka tego autora nie osadzona współcześnie. Z tego powodu czytało mi się ją dość dziwnie. Bo i język zdecydowanie niewspółczesny i realia inne. Ale -  jest dobrze. Wszystko to co lubię - kawałek historii, trochę kryminału, trochę o miłości, trochę thriller plus zaskakujące zakończenie.

7/10

6." Jeszcze Czego"  -Paulina Młynarska.

Każda kobieta powinna przeczytać tę książkę. Po raz pierwszy jako nastolatka, potem koło trzydziestki i po czterdziestce - ot tak, dla utrwalenia.

To fantastyczny manifest kobiecości.

Gdyby choć co druga z nas przeczytała " Jeszcze czego" zdecydowanie więcej było by silnych , świadomych i odważnych kobiet a mniej złamanych serc, zdeptanych i sponiewieranych dusz.

Książka jest genialna nie tylko dlatego, że autorka pisze o  rzeczach ważnych. Jej wielką zaletą jest język, forma i poczucie humoru. A to sprawia, że gorzka prawda o facetach jest nieco bardziej znośna.

Lektura zdecydowanie O.B.O.W.I.Ą.Z.K.O.W.A.

10/10

7. Jo Jo Moyes - " Kiedy odszedłeś "

Świetna kontynuacja " Zanim się pojawiłeś " - Piątka z plusem w kategorii  Lekka, Letnia Lektura.

Jest o tym jak potoczyło się życie Lou po odejściu Willa. O " radzeniu sobie " ze śmiercią. O tym, że po starcie ukochanej osoby można " dalej żyć " i znowu się zakochać. Bardzo przyjemnie się czytało. B.A.R.D.Z.O.

9/10

8. " Łaskun" - Katarzyna Puzyńska

To kolejny tom sagi o policjantach z Lipowa.

Zaczarowała mnie ta seria więc nie mogłam nie przeczytać. Autorka bardzo fajnie łączy wątki kryminalne z obyczajowymi, sprawnie przeplata życie zawodowe i osobiste swoich bohaterów.

Tym razem historia rzuca cień wątpliwości na policjanta -  Daniela Podgórskiego. Wszystkie ślady wskazują na jego związek z makabryczną zbrodnią i okrutną inscenizacją w domu byłego sędziego.

Czy główny bohater jest winny czy może ktoś nieżyczliwy wrabia go w morderstwo? 

Przeczytajcie koniecznie. Najlepiej całą serię.

9/10

9. "Apartament" - Danielle Steel

Nie posądzajcie mnie o to, że sama ją kupiłam :)

Dostałam od babci. A, że generalnie staram się rzetelnie pisać Wam o wszystkim co przeczytałam lub ( jak w tym przypadku) zaczęłam i nie skończyłam czytać - to czuję się w obowiązku by napisać Wam również o tym dziele :) choć marne to dzieło okrutnie.

Cztery przyjaciółki. Manhattan. Kariera . Miłość. Samotność. Źle ulokowane uczucia.Tyle. Koniec. Dziękuję.

Nuda straszna. Sztampa. Strata czasu.

Nawet w kategorii Lekka Letnia Lektura wypada słabo.

2/10

10. " Dziewczyna z pociągu"  - Paula Hawkins

Premierę miała dawno ale ja sięgnęłam po nią dopiero latem. Recenzje miała świetne i trochę się tego obawiałam, bo często za dobrymi recenzjami stoją niestety kiepskie książki. Tu jednak zdecydowany wyjątek od reguły. Bo historia jest świetnie skonstruowana i opowiedziana.

Rachel każdego dnia pokonuje tę samą trasę pociągiem. Każdego dnia zatrzymując się w tych samych miejscach bacznie obserwuje wszystko co mija po drodze. Może nawet bardziej podgląda niż obserwuje ...

Pewnego dnia w jednym z mijanych domów zauważa coś niepokojącego i postanawia interweniować...

Ta interwencja będzie miała dramatyczne skutki zarówno dla niej, dla jej bliskich i dla mieszkańców rzeczonego domu ... 

Intrygujące. Bardzo warto!

 9/10

11." Tajemnice Manhattanu " -  Colin Harrison.

 Mocna historia. Porter Wren - nowojorski dziennikarz poczytnego tabloidu, znany z opisywania najokrutniejszych zbrodni i największych skandali sam staje się częścią intrygi, w którą zamieszani są prasowi giganci, elity towarzyskie i ludzie biznesu. Czy zdecyduję się by opisać historię, która zrujnowała jego względnie poukładane życie ? Przeczytajcie :)

8/10

12. "Cukiernia w ogrodzie " - Carole Mattchews

Nie wiem jak to się stało, że dotychczas nie przeczytałam ani jednej jej książki? 

Odkryłam ją dopiero tego lata i nadrabiam zaległości bo Carole ma dar do tworzenia fantastycznych lekkich, kobiecych historii w które zatapiam się zawsze z przyjemnością.

Fay prowadzi cukiernie na parterze swojego domu. Jej życie to praca, nudny facet i opieka nad zrzędliwą i neurotyczną matką. Pewno dnia w jej ogrodzie zjawia się Danny i wywraca do góry nogami cały jej świat. Po czym nagle znika. Ale to nie koniec nieszczęść. Wkrótce potem Fay traci wszystko. Dom, kawiarnię, rodzinę ...

Nie napiszę Wam jak to się skończy :) 

9/10

I to tyle w temacie Lato.

Już zabieram się za Wrzesień :)